sobota, 10 marca 2012

Witam po długiej nieobecności!!!





Dawno nie było żadnego posta a to dlatego że dawno się nic nie działo i w sumie nie wiele się dzieje.
Mając teraz trochę wolnego czasu postanowiłem odnowić sobie uprawnienia i zrobić kurs ADR.
Zacząłem od Karty do Tachografu-to akurat jest proste, wypełnia się wniosek i wraz z opłatą 184zł 50gr i kopią prawa jazdy wysyła się go do Wytwórni Papierów Wartościowych. Karta przyszła dosyć szybko a że obecna moja karta jest ważna do października to nowa jest ważna od października.
Później zapisałem się na kurs dokształcający na przewóz rzeczy w auto-trans-bud w Krakowie kosztowało mnie to 300 zł. Ten kurs robiony jest tylko dla pieniędzy bo zawsze na nim mówią to samo.
Kilka dni na wykładach i papier do ręki, jak zrobiłem kurs to trzeba było zrobić też psychotesty i badania lekarskie. Psychotesty zrobiłem w Zakopanym za 150 zł i Badania też w Zakopanym ale wiadomo trzeba latać do okulisty, laryngologa i lekarza medycyny pracy, który robi najmniej a bierze najwięcej. Laryngolog 60zł okulista 60zł a Lekarz medycyny pracy 100zł a co lepsze musiałem do niego później jechać 3 razy gdyż formularz który dostawałem od Pani doktor nie pasował ludziom z wydziału komunikacji.Banda biurokratów. Dla tych którzy nie wiedzą objaśniam że te badania muszą być robione po kursie dokształcającym. Oddaje się e dokumenty do wydziału komunikacji ponieważ oczywiście państwo ma za mało pieniędzy i musimy my kierowcy wymieniać prawo jazdy co 5 lat.
Strasznie ciężko zrozumieć nasz Polski system.Teraz już tylko oczekuje na wydanie Prawa Jazdy.
W między czasie jeździłem do Krakowa na kursy ADR podstawowe i cysterny. Przyznam wiele się dowiedziałem i nauczyłem na tych kursach, nawet nie były nudne, ale to pewnie dla tego że pierwszy raz je robiłem.To kosztowało mnie dokładnie 626zł i papierek przyszedł do mnie pocztą kilka dni temu.Śmiało mogę ruszać w trasę z niebezpiecznym towarem pojazdem skrzyniowym, kontenerem, czy cysterną.
Myślałem też o przerwie w pracy kierowcy i wyjechaniu do pracy bardziej fizycznej na budowę jako cieśla szalunkowy.Jeszcze mogę się zdecydować gdyż oferta pracy jest aktualna. Sam nie wiem-tyle głupich przepisów jest uchwalonych w Europie które nie pomagają kierowcom tylko im utrudniają życie, niema to jak w Ameryce mniej rygorystycznych przepisów i kierowcom lepiej się żyje.
 Wkrótce powinno się coś dziać w moim życiu zawodowym więc będę więcej pisał, znaczy już coś się zaczyna dziać ale o tym będzie post kiedyś w przyszłości. Pozdrawiam.